Wielorazowe pieluszki na basen dla niemowlaka

Wyjście na basen z niemowlakiem to naprawdę nie lada frajda: zarówno dla dziecka (niemowlaki uwielbiają pływać), ale i dla rodzica. Bo przecież – to wyjście z domu, zażycie kąpieli, czas spędzony z dzieckiem. Pojawia się tylko jedno „ale”: jaki strój do pływania założyć dziecku na pupę?
Nasza odpowiedź jest jedna: wielorazowy!
Wielorazowe pieluszki na basen dla niemowlaka
Pieluszki na basen dla niemowlaka mają za zadanie zabezpieczyć dostanie się do wody potencjalnej kupki zrobionej przez dziecko. Nie mogą być chłonne, bo najzwyczajniej w świecie chłonęłyby wodę i stanowiły zbędny balast i obciążenie dla dziecka, ale jednocześnie muszą być szczelne. Z drugiej strony nie wystarczy dziecku założyć kąpielówek, których funkcja sprowadza się tylko do osłonięcia miejsc intymnych. Materiał z którego wykonane są majtki kąpielowe jest zbyt cienki i nie przylega na tyle ściśle do ciała, by nie dopuścić do wypłynięcia ewentualnych nieczystości.
Nasze rozwiązanie: wielorazowe pieluszki na basen dla niemowlaka
Wielorazowa pieluszka: otulacz, lub kieszonka, ale bez wkładu chłonącego nadają się na basen idealnie, co mieliśmy okazję przetestować. Pieluszki wielorazowe świetnie sprawdzają się na basenie. Są szczelne na tyle, aby nie wypuścić kupki, jednocześnie zapewniają swobodę ruchów dziecka. A jeśli regularnie chodzimy na basen - to nie lada oszczędność (w porównaniu z jednorazowymi pieluszkami do pływania). Zdecydowanie - bardzo polecamy!
Testowaliśmy zarówno otulacze, jak i kieszonki. Wg mnie oba sprawdzają się dobrze. Kieszonki posiadają jeszcze warstwę mikropolaru, która jest przyjemniejsza dla skóry dziecka. W czasie pływania w obu pieluszkach wydawało się, że dziecku jest tak samo wygodnie.
Wielo pieluszki na basen – to oszczędność
Czy wyobrażacie sobie kupowanie jednorazowych kąpielówek? Nie? Ja też nie. Nie widzę powodów, aby specjalne jednorazowe pieluszki kupować na basen. Jest to całkowicie nieekologiczne i jakże drogie przedsięwziecie. Jednorazowa pieluszka to koszt ok. 2,50 zł za sztukę. Przy regularnym chodzeniu na basen takie pieluszki to naprawdę spory koszt (i kosz pełen śmieci). Posiadając 1 pieluszkę wielorazową – bez wkładu, naprawdę sporo się oszczędza. Tym bardziej, że taka pieluszka rośnie z dzieckiem i jedna wystarczy, aż do momentu kiedy dziecko dorośnie do typowych kąpielówek.
Wielorazowo na basen!
Pomyślałam, że pokażę Wam mój wielorazowy ekwipunek na basen. Poza wspomnianą pieluszką do pływania (bez wkładu) zawsze zabieram duży nieprzemakalny worek. Jest wykonany z nieprzemakalnego materiału minky. Worek jest świetny, bo nie tylko nie przemaka, ale przede wszystkim jest duży: zmieszczą się tam i zużyte pieluszki, ale i ręcznik kąpielowy i kostium mamy.
Koniecznie przyda się wielorazowa pieluszka na zmianę po basenie. Do niej warto wziąć chłonny wkład: dzieci często zasypiają po wizycie w wodzie (w końcu to duży wysiłek) i mam wrażenie – nieco więcej sikają.
Ja lubię wytrzeć dziecko po pływaniu chłonną pieluszką tetrową – dlatego mam ją w swoim zestawie na basen. A gdy dziecko czeka, aż sama się ubiorę okrywam je pieluszką flanelową (nasza kolejność ubierania się na basenie: najpierw ja, a potem maluch). Wiem, że w okryciu przyjemnej flanelki, już po wytarciu tetrówką, maluch mi nie zmarznie.
Podsumowując wielorazowy zestaw na basen:

A Wy? Co zabieracie na basen?